Info
Ten blog rowerowy prowadzi budrys86 z miasteczka Gorzów Wielkopolski. Mam przejechane 2112.95 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.25 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Marzec2 - 1
- 2013, Luty1 - 1
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień3 - 5
- 2012, Lipiec7 - 5
- 2012, Czerwiec1 - 2
- 2012, Maj1 - 1
- 2012, Marzec4 - 7
- 2012, Luty3 - 3
- 2011, Grudzień1 - 3
- 2011, Listopad7 - 5
- 2011, Październik14 - 8
- 2011, Wrzesień31 - 6
- 2011, Sierpień4 - 0
- 2011, Lipiec4 - 0
Dane wyjazdu:
8.00 km
0.00 km teren
00:30 h
16.00 km/h:
Maks. pr.:27.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 42 m
Kalorie: 300 kcal
Rower:Author PROXY SX
Lajcik z Jolą
Poniedziałek, 27 lutego 2012 · dodano: 27.02.2012 | Komentarze 1
Kolejna wycieczka z Jolą, czyżby zaczęła łapać bakcyla :DTrzymam za nią kciuki.
Kategoria Z Jolą
Dane wyjazdu:
10.00 km
0.00 km teren
00:30 h
20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author PROXY SX
Nocne kaca zwalczanie
Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 1
Po całodniowej walce z dniem wczorajszym wskoczyłem na rower, żeby odebrać samochód. Przyjemnie jeśli zapomnieć o pękającej głowie...Dane wyjazdu:
9.00 km
0.00 km teren
00:30 h
18.00 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 67 m
Kalorie: 305 kcal
Rower:Author PROXY SX
Pan Choinka
Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 1
<a href="" title="GPSies - pan choinka"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - pan choinka" /></a>Pierwsza wycieczka w tym roku.
Pogoda cały dzień zachęcała do kręcenia, niestety dopiero wieczorem znalazła się chwilka. O dziwo Jola zgodziła się mi towarzyszyć.
Po drodze spotkaliśmy Pana choinkę, rowerzysta obwieszony światełkami, miał ich kilkadziesiąt :D
Kategoria Z Jolą
Dane wyjazdu:
36.00 km
0.00 km teren
01:34 h
22.98 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:159 m
Kalorie: 1233 kcal
Rower:Author PROXY SX
Mokro zimno i wietrznie
Sobota, 3 grudnia 2011 · dodano: 04.12.2011 | Komentarze 3
Pierwsza od wielu dni wycieczka i przy okazji pierwsza próba nowych ubranek. Jechało się świetnie, trochę za gorąco ale i tak było nieźle. Niestety tuż przed przejazdem nad s3 zaczęło kropić, błędna decyzja o kontynuowaniu jazdy na Marwice zamiast zawrócić na dom przez santocko. Tuż przed Marwicami rozpętało się piekło, lodowaty deszcz i porywisty wiatr. Chwila przerwy na przystanku "Może przejdzie", niestety szybko się wychłodziłem i zęby zaczynały grać melodyjki. Trudno, trzeba jechać dalej. Ulewny deszcz bił po zmarzniętej twarzy jak szpilki. Wiatr kilka razy przewraca mnie razem z rowerem. "Niezła próba charakteru" myślę sobie. W takich warunkach aż do domu, po drodze spotykam kilku rowerzystów.
Czuje się jakby potrącił mnie kombajn, ale ciesze się, że się nie poddałem.
Kategoria W deszczu
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
00:30 h
0.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author PROXY SX
Novatex i Bieganie
Poniedziałek, 21 listopada 2011 · dodano: 21.11.2011 | Komentarze 0
Dziś tylko bieganie i to z mizernym skutkiem, ale to początek.Na weekend postanowiłem przejechać się do Puszczykowa, to jakieś 150km ode mnie. Jest tam sklep Nowatex, który chciałbym serdecznie polecić. Z racji tego, że pan Piasecki uparcie nie chciał wystawić swojego asortymentu, dotarłem do jego producenta i co? W sklepie promocje, których nie ma na stronie internetowej W cenie kurtki w Gorzowie kupiłem TĄ SAMĄ KURTKĘ, koszulkę z długim rękawem, z krótkim rękawem, spodnie krótkie z wkładką i ocieplacze na buty. ZWARIOWAŁEM! chyba wypada mi się przejść do sklepu w Gorzowie i podziękować za opieszałość. Mega udana wycieczka
Dane wyjazdu:
23.00 km
0.00 km teren
00:59 h
23.39 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:141 m
Kalorie: 806 kcal
Rower:Author PROXY SX
Szybkie kółko
Niedziela, 13 listopada 2011 · dodano: 13.11.2011 | Komentarze 0
Szybka runda, bo jak się człowiek nie ruszy to inaczej się udusi. Dziś cieplutko, za gorąco byłem ubrany ale nie przegrzałem się. Podczas zjazdu niemiłe uczucie, kiedy pochylałem rower, miałem wrażenie, że koła chcą jechać prosto, chyba czeka mnie wizyta u mechanika. Tak jakby straciły sztywność.
Dane wyjazdu:
29.00 km
0.00 km teren
01:30 h
19.33 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:154 m
Kalorie: 1013 kcal
Rower:Author PROXY SX
Na Santok
Sobota, 12 listopada 2011 · dodano: 12.11.2011 | Komentarze 0
Dziś zajechałem do Pana Piaseckiego w nadziei, że w końcu kupię sobie kurtkę. Niestety Kurtek wciąż nie ma (miały być po 1 listopada) więc na osłodę kupiłem kominiarkę.
Ubrany tak jak wczoraj ruszyłem w trasę, dziś jechało się o niebo lepiej. To zasługa mniejszego wiatru i kilku stopni więcej. Kominiara to strzał w dziesiątke, wyglądam w niej jak palant ale nie zsuwa mi się z uszu co przy czapce irytowało mnie do tego stopnia, że aż robiło mi się cieplej. Po drugie wdychane powietrze nie jest tak zimne, to daje się odczuć.
Jechało się wyśmienicie i sił było na znacznie więcej lecz nie ma co kozaczyć, jutro też jest dzień, a chory nie zamierzam być. O!
Dane wyjazdu:
32.00 km
0.00 km teren
01:42 h
18.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author PROXY SX
Zimno, niepodległościowo
Piątek, 11 listopada 2011 · dodano: 11.11.2011 | Komentarze 0
Bardzo zimno, dwie bluzy i rękawice na długie palce. Chwile pozałatwiać swoich spraw a potem jak zwykle bez celu. Średnia ślimacza, zimno i wiatr dawały mi się we znaki. Chyba będę chory.
Dane wyjazdu:
50.00 km
0.00 km teren
02:13 h
22.56 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:221 m
Kalorie: 1759 kcal
Rower:Author PROXY SX
Niedzielnie po okolicy
Niedziela, 6 listopada 2011 · dodano: 06.11.2011 | Komentarze 2
Niedzielny wyjazd, bez napinania się i bez konkretnego celu. Miotając się raz w prawo raz w lewo dotarłem do miejsca które zawsze mi imponuje. Przejazd nad trasą S3 Tak powinny wyglądać wszystkie drogi. Z góry widzę drogę idącą wzdłuż trasy, postanawiam dojechać nią aż do następnego wiaduktu ale niestety kończy się ona dość szybko zamkniętą na kłódkę bramą.
Piękna nowiutka trasa S3© Budrys86
Chwila dla paparazzi© Budrys86
Dalej na Kłodawę, chciałem zobaczyć jak wygląda ścieżka wokół jeziora. Niestety nie jest przyjazna rowerzystom, pełno liści, gałęzi i dołów. A co jakiś czas powalone drzewo.
Powalone drzewo na ścieżce wokół jeziora w Kłodawie© Budrys86
Kiedy dotarłem do samej plaży byłem zaskoczony ilością rowerzystów odpoczywających na ławeczkach przy jeziorze. Początkowo myślałem, że to zorganizowana grupa jednak po chwili rozchodzili się w różnych kierunkach.
Rowerzyści na plaży w Kłodawie© Budrys86
Później znów miotałem się w różnych kierunkach aż do 50km. PRZEPIĘKNA jesień, nie ma na co narzekać, a rowerzystów i spacerowiczów tłumy. Brawa, ruszamy się z domów.
Dane wyjazdu:
27.00 km
0.00 km teren
01:10 h
23.14 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:128 m
Kalorie: 934 kcal
Rower:Author PROXY SX
Takie tam..
Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 05.11.2011 | Komentarze 2
Spokojnym tempem po okolicy. Wiatr mocno już daje się we znaki, trochę przemarzłem.